Ola, jest naszą Podopieczną od wielu lat. Rodzinnego przeszczepu wątroby
dokonano w jej przypadku 18 listopada 1998 roku
w szpitalu NECKERA w Paryżu.
Ola Iglik urodziła się w 1996 roku 7 marca. Gdy miała półtora roczku musiała przejść przeszczep wątroby. Dokładnie 18 listopada 1998 roku w szpitalu NECKERA w Paryżu nowe życie podarował jej TATA. Leki musi brać do końca życia, a to spory wydatek już od lat. Dodatkowo Ola w 2008-2009 roku musiała zmagać się z przebytą chorobą nowotworową, wymaga stałego dostępu do specjalistycznych poradni, pełnopłatnych badań i konsultacji medycznych. Mimo wielu dolegliwości jest dzielna i stara się godzić normalne życie z chorobą.
Ola pracuje i stara się aktywnie spędzać czas, od niedawna chodzi na ćwiczenia fizyczne 2 razy w tygodniu, lubi spacerować, podróżować i czytać książki. Jeśli chodzi o kwestie zdrowotne to obecnie chodzi do specjalistów ponieważ ma gruczolakowłókniaka w piersi i ze względu na to, że pojawił się drugi guzek musi przebadać go pod kątem histopatologicznym, musiała także wyciąć dwie podejrzanie wyglądające zmiany skórne (pieprzyki), a to wszystko oczywiście prywatnie ponieważ nauczona doświadczeniem, że liczy się czas reakcji wolała nie zwlekać z oczekiwaniem do specjalistów na NFZ, a druga sprawa to uzyskać skierowanie na cokolwiek od lekarza rodzinnego Oli graniczy z cudem więc musi sobie jakoś radzić sama.
Jeśli chodzi o wątrobę ostatnią wizytę miała w październiku 2023 roku i wszystkie parametry są w normie, Pani doktor, która prowadzi Olę w poradni przy szpitalu Dzieciątka Jezus w Warszawie jest zadowolona. Ola bardzo cieszy się, że na swojej drodze spotkał tak wspaniałych lekarzy. W 2022 roku we wrześniu przeszła zabieg endoskopowy w celu usunięcia kamicy dróg żółciowych ponieważ cierpiała na liczne ataki bólowe – powstałe w drogach żółciowych złogi powodowały zastój żółci i potworny ból. Zabieg nie należał do najłatwiejszych, ledwo udało się usunąć złogi ze względu na zespolenie, które utrudniało zadanie. Ponadto w międzyczasie wykonano także kolonoskopię ze względu na liczne dolegliwości jelitowe i nie dopatrzono się żadnych nieprawidłowości. I tak właściwie co chwile Ola boryka się z różnymi dolegliwościami, bada je i leczy się jeśli jest taka potrzeba. Ale po tylu latach traktuje wizyty u lekarzy jako coś normalnego, nie poddaje się i cierpliwe znosi kolejne badania i wizyty. Najważniejsze, że wątroba póki co nie protestuje.
Każdy wyjazd do Warszawy dla Oli to dodatkowy koszt, ale na szczęście pracuje i daje sobie radę, mieszka z rodzicami co znacząco ułatwia życia ze względu na drogie obecnie koszty samodzielnego mieszkania. Nieocenionym wsparciem jest dla Oli refundacja leków ponieważ dzięki temu może normalnie funkcjonować, a 600-700 zł wykupując leki to dość spory wydatek nawet dla kogoś kto pracuje. Bardzo dziękujemy za nieocenioną pomoc i wsparcie dla naszej walecznej Aleksandry.
Ola stara się żyć normalnie, pracuje, obroniła pracę magisterską na studiach pedagogicznych, prowadzi normalne życie i jest bardzo szczęśliwa. Puki co najważniejsze dla Oli jest zdrowie, dlatego potrzebuje wsparcia finansowego na leki, wizyty u specjalistów, które niezbędne są jej do życia. Prosimy zatem o dowolną wpłatę na jej konto w naszym Stowarzyszeniu:
❣️94 1750 0012 0000 0000 2068 7444
❣️Darowizna na rzecz: Ola Iglik
Stowarzyszenie udostępnia swoje konto bankowe.
Można na nie dokonywać wpłat w złotówkach.
Wpłaty są potwierdzane.
Darowizna na rzecz IGLIK ALEKSANDRA
BNP PARIBAS nr konta
94 1750 0012 0000 0000 2068 7444
lub
PODARUJ 1,5% podatku dopisując
nr KRS: 0000 124 837
Cel szczegółowy: Ola Iglik
ZA DOKONANE WPŁATY DZIĘKUJEMY W IMIENIU OLI Z RODZICAMI I NASZYM WŁASNYM
Stowarzyszenie Pomocy Chorym Dzieciom LIVER